Czy aby nie poświęcasz swojemu dziecku zbyt dużo czasu w ciągu dnia?
- Filip Sokala

- 15 mar
- 1 minut(y) czytania
Często spotykam przemęczonych rodziców, którzy bardzo starają się być najlepszą mamą i najlepszym tatą, jakimi można. Bombardowani informacjami z internetu próbują sprostać nierealnym wzorcom, które nie istnieją. Gdy nie zajmują się dzieckiem, mają wyrzuty sumienia, że je zaniedbują. Próbują towarzyszyć mu cały dzień i godzić to z codziennymi obowiązkami. Niestety ilość, wpływa na jakość. A w rozwoju dziecka, w zabawie z nim to właśnie jakość spędzanego razem czasu jest ważniejsza od ilości. A trudno być zaangażowanym cały dzień. Trudno bezustannie utrzymywać jakość.
Dzieci uczą się obserwując rodziców. Wyobraźmy sobie, jaki model ma dziecko, które widzi rodzica, znużonego zabawą i wpatrzonego w komórkę. Takiego, który włącza bajki, by samemu móc przygotować obiad. Może też przygotowywać posiłek wraz z dzieckiem, jadnak ani ono, ani rodzic nie ma właściwie na to ochoty. Tak też bywa.
A jaki model tworzy rodzic, który angażuje się w codzienne obowiązki tak, że dziecko samo jest zainteresowane tym, co takiego ciekawego robi? Który w ciągu dnia ma wyznaczony czas na pracę, swoje zainteresowania, przyjemności (samoregulację) i w pełni obecną zabawę z dzieckiem.
Model w którym jest równowaga, a nie poświęcenie, które nie daje nikomu satysfakcji.





Komentarze